Matryca scenariusza konfliktu




To była część finałowa sesji. Poruszyła wszystkich uczestników tak bardzo, że nie byli w stanie wypowiedzieć słowa, kiedy uświadomili sobie cały proces sesji przez jaką przeszli.
 

Meta-dramat,
czyli matryca dramaturgii świata ludzkiego stworzenia.

Nieformalne spotkanie zorganizowane przez stowarzyszenie „Dialog Kultur” z aktorami i dramaturgami prowadzi Karin, kiedyś pasjonatka i ekspert teatru japońskiego, od kilku lat zajęła się wyłącznie studiami nad Gitą i praktyką jogi królewskiej u Śiwbaby. Wszystkim wokół mówi, że w końcu dzięki Śiwbabie dotarła do tego, czego szukała całe życie w teatrze i zrozumiała, co w samym teatrze tak bardzo zawsze ją fascynowało. Jest to zapis nagrania ze spotkania. Spotkanie miało miejsce w Tokyo, Shibuya.



Karin:

Słońce jest obracającą się kulą ognia. Ziemia i księżyc są ciemne i krążą wokół niego. Raz ziemia wchodzi pomiędzy słońce a księżyc, raz księżyc znajduje się pomiędzy ziemią a słońcem. Mieszkańcy ziemi wtedy powiadają: ‘zaćmiło księżyc, zaćmiło słońce….’ Są ślepi.

Aby widzieć, potrzebny jest kontrast,
Nie ma dnia bez nocy, a nocy bez dnia.

Bierzemy udział w dramacie doskonałym, którego fabuła zbudowana jest na zasadzie kontrastu i rozgrywa się jednocześnie w sferze widzialnej i niewidzialnej. Nie ma w nim ograniczenia czasu i przestrzeni, to znaczy rozgrywa się jednocześnie w teraźniejszości, przeszłości i przyszłości. W rzeczywistości role w nim grają nadzy mężczyźni, atma albo purusha, tzn. dusze ludzkie, czyli my. Dusze są niewidoczne dla fizycznego oka. Aby mogły przejawić swoją rolę, czyli zaistnieć na scenie, to znaczy na deskach teatru, jakim staje się dla nich ten świat, przywdziewają stroje w formie męskich lub żeńskich ciał i zaczynają działać.

W dramacie, wśród milionów aktorów, jest bohater i bohaterka, którzy wytyczają kierunek gry. Za nimi podążają wszyscy aktorzy. Możemy ich nazwać „aktorem głównym” oraz „aktorem pomocniczym”, podobnie jak to jest w teatrze no. Aktor główny reprezentuje zasadę męską, twardość, prawo. Aktor pomocniczy reprezentuje zasadę żeńską, miękkość, miłość. Nic się nie dzieje, kiedy są osobno. Muszą się spotkać i zacząć współdziałać, wzajemnie na siebie oddziaływać. Z pewnością znają Państwo symbol yin-yang. To jest symbol tej niezmiennej zasady dramaturgicznej, którą wykorzystują zarówno dawni dramaturdzy, jak i współcześni twórcy filmowi. Różnica między dawnymi a współczesnymi twórcami polega jedynie na stopniu ich degradacji intelektualnej, natomiast sam mechanizm jest ten sam, a jego źródłem jest meta-dramat, czyli wielka sztuka cyklicznie odgrywana przez ludzkie dusze w tym oto świecie materialnym.

Główny wątek dramatu to zderzenie pomiędzy aktorem głównym (AG) i aktorem pomocniczym (AP). AG jest surowy, ascetyczny, intelektualny, dyscyplinujący, lubi prostotę. AP jest pobłażliwy, emocjonalny, ulegający, lubi dostatek i splendor. AG wydaje się groźny, AP wydaje się słodki. Otoczenie AG reaguje na niego na trzy sposoby: albo go unika na skutek strachu lub niezrozumienia, albo stawia mu zaciekły opór, albo ma go nic. Jednak nikt nie wie, kim on jest naprawdę i dlatego można go nazwać „ukrytym bohaterem”. Nikt nie zdaje sobie sprawy, jaką niezwykłą rolę odgrywa AG dla AP. Z wyjątkiem nielicznych, nikt nie widzi, że w AG jest moc, że jest źródłem światła. Nawet on sam nie jest początkowo świadomy swojej mocy. Uwaga większości koncentruje się na AP i splendorze wokół niego. AP jest kochany, podziwiany, chwalony. Ostatecznie AP zostaje ubóstwiony, natomiast AG zapomniany. AP również zapomina AG i wchodzi pod całkowity wpływ tych, którzy oddają mu cześć. Wszyscy pogrążają się w mrokach iluzji. Wpatrzeni w swojego boga umierają. Stają się kamienni.

Nagle dochodzi do gwałtownego zwrotu. Wydarza się rzecz tak potężna, że wszystkich ogarnia stupor. Zamierają w osłupieniu. Maski spadają im z twarzy, otwierają się usta, oczy teraz szeroko otwarte zwracają się w inną stronę, a posąg rzekomego boga spada na ziemię roztrzaskując się na tysiące kawałków.  „To On!” – wołają przerażeni. „Tamten to jest On! Jak mogliśmy zapomnieć swojego Ojca!?”

Jeśli chcieliby Państwo wiedzieć więcej na temat tej nieograniczonego spektaklu ludzkiego świata, jego scenariusza, jego głównych aktorów, czasu nagrywania i Reżysera, można zajrzeć tutaj: http://kailashproject.wordpress.com/


Jeśli chcieliby Państwo spotkać się z Reżyserem, trzeba spełnić dwa warunki.
1.      Przyswoić sobie Filary Wiedzy
2.      Przyswoić sobie lekcję Trimurti Śiwa

Jego imię brzmi Śiwa, to znaczy Dobroczynny. Gdy przebywa w ciele swojego niezniszczalnego rydwanu, ciała Prajapity, nazywa się go Śiwbaba. Śiwbaba jest Słońcem Wiedzy. 




Marzec 2010
Banyan Tree
Shibuya-ku
Tokyo 

Tekst oryginalny opublikowany w: http://ferrolucem.blog.co.uk/